
Wszyscy czujemy na sobie ogromną presję: dyrektorzy, aby utrzymać poziom nauczania w swojej placówce, nauczyciele, by sprostać całkiem nowej sytuacji w której potrzebują nowych umiejętności i dostosowania trybu pracy, uczniowie, którzy nierzadko nie są przyzwyczajeni do samodzielności... Nie zapominajmy jednak, że podobnej presji poddani są rodzice, którzy nagle - oprócz swojej własnej pracy zawodowej i obowiązkom domowym - widzą potrzebę dużo intensywniejszego wsparcia swoich dzieci w nauce.