Szkolenia dla rad pedagogicznych. Jak nie zmarnować szansy? 

Szkolenia dla rad pedagogicznych są bardzo popularną formą doskonalenia nauczycieli.

Gołym okiem widać ich plusy: 

  1. Odbywają się w miejscu pracy nauczyciela, czyli nie musi on nigdzie dojeżdżać. To osoba prowadząca szkolenie przyjeżdża do jego placówki. 
  2. Treści szkolenia są od razu filtrowane przez potrzeby danej palcówki i omawiane w gronie nauczycieli. Można rozmawiać o konkretnych sytuacjach, pytać o konkretne przypadki i od razu odnosić wiedzę do praktyki. 
  3. Koszty szkolenia ponosi organ prowadzący, więc dla nauczyciela ta forma kształcenia jest bezpłatna. 
  4. Dyrektor zamawia konkretne szkolenie dla swojej rady pedagogicznej. Może więc dobrać temat do potrzeb pracowników oraz prosić o dostosowanie treści. 

Dlaczego więc część nauczycieli narzeka na szkolenia rad pedagogicznych i ich nie lubi?  

Na pewno część problemów wynika z programu szkolenia lub jest związanych z osobą prowadzącą sesję. Wymieńmy kilka potencjalnych kłopotów:  

  1. Szkolenie prowadzi osoba, która nie pracowała nigdy w szkole. Potrafi ona zazwyczaj omówić temat, ale zdarza się, że nie jest w stanie dać nauczycielom konkretnych wskazówek lub nie rozumie realiów ich pracy. Taki trener jest zazwyczaj zamknięty na pytania z sali lub nie jest w stanie na nie odpowiedzieć w stopniu zadowalającym uczestników. 
  2. Temat szkolenia jest traktowany bardzo wąsko bez odniesienia do treści poprzednich szkoleń, misji placówki, zasad pedagogiki lub prawa oświatowego. Skutkuje to tym, że wiedzy zdobytej w czasie szkolenia w zasadzie nie da się zastosować w praktyce, bo osoba prowadząca szkolenie pominęła istotne kwestie. 
  3. Temat szkolenia jest przedstawiany tak, jakby uczestnicy nic o nim nie wiedzieli, podczas gdy mają już pewną wiedzę i doświadczenie w danej dziedzinie. Np. większość nauczycieli na szkoleniu o agresji nie potrzebuje, by definiować agresję i opisywać im, po czym poznać agresywnego ucznia (autentyk!). Takie szkolenie jest nieefektywne, bo przez większą część czasu nikt nie zdobywa nowej wiedzy. 

Warto jednak zwrócić uwagę na to, że na efektywność szkolenia wpływają również decyzje osoby zamawiającej szkolenie. Zastanówmy się więc, jak dobrze zamawiać szkolenia dla rad pedagogicznych. 

Tytuł, temat czy cel szkolenia? 

Zazwyczaj szkolenia dla rad pedagogicznych wyszukuje się po ich temacie. Czasami tematy sesji są jeszcze dodatkowo ukryte pod intrygującymi tytułami – wtedy warto upewnić się, jaki konkretnie temat kryje się pod nazwą handlową, np. „Nie śpię, bo piszę IPET”. 

Bardzo często dyrektor, któremu z jakiegoś powodu przyświeca cel „chcę, aby moi nauczyciele w większym stopniu stosowali na lekcjach programy, aplikacje i sprzęty multimedialne”, wyszuka i zamówi szkolenie pod tytułem „Programy, aplikacje i sprzęt multimedialny w nauczaniu”. Ale czy na pewno jest to działanie adekwatne? 

Szkoleniowa rada pedagogiczna to taka forma pracy z nauczycielami, która przede wszystkim dostarcza wiedzy lub umiejętności w określonym obszarze tematycznym. Szkolenie może rozpocząć proces zmian w placówce, ale tylko wtedy, jeśli przyczyną blokującą zmianę był… brak wiedzy lub umiejętności! Po szkoleniu „Programy, aplikacje i sprzęt multimedialny w nauczaniu” nic się nie zmieni, jeśli nauczyciele nie stosowali nowych technologii z innych przyczyn, np.: 

  1. Uważają, że szkodzą one dzieciom i szkoła powinna być miejscem odpoczynku od Internetu i ekranów. 
  2. Szkolny sprzęt komputerowy jest stary, wolny lub niekompatybilny z nowymi programami i aplikacjami. 
  3. Duże problemy z dyscypliną uniemożliwiają odpowiednie wykorzystanie multimediów na lekcji, np. uczniowie nie wykonują zadań, tylko bawią się sprzętem. 

      Zamówienie szkolenia jest zatem dobrym pomysłem, jeśli dyrektor zdiagnozował przyczyny, dla których jest tak, jak jest i okazuje się, że sedno sprawy faktycznie tkwi w braku wiedzy lub umiejętności kadry. Jeśli dyrektor nie jest pewny swojej diagnozy, sugerujemy tylko określenie celu szkolenia, a nie jego tematu.

      Eksperci Instytutu Educare mogą przygotować ankietę dla nauczycieli lub przeprowadzić pogłębiony wywiad z dyrektorem, aby zdiagnozować sytuację i zaprojektować szkolenie adekwatne do potrzeb danej placówki.

      UWAGA! Ono może mieć zupełnie inny tytuł, inny temat i inny cel! Ale ważne, żeby zadziałało, prawda?

      Razem czy osobno? 

      Najbardziej popularnym rozwiązaniem jest zamawianie jednego szkolenia w jednym terminie dla całej rady pedagogicznej. Jest to z pewnością najbardziej ekonomiczne, ale czy najlepsze? Zauważmy, że szkolenie „dla wszystkich” może tracić na efektywności: 

      1. Różni nauczyciele są na różnym poziomie wiedzy i doświadczenia. Niektóre kwestie, które dla jednym wymagają dodatkowego wyjaśnienia, dla innych są oczywiste.  
      2. Specyfika pracy na różnych stanowiskach i z różnymi klasami, zwłaszcza w ośmioletniej szkole podstawowej, generuje różne potrzeby szkoleniowe. Inne kwestie chcą omawiać wychowawcy klas 1-3, inne tematy chcą omawiać nauczyciele przedmiotów w starszych klasach. 
      3. Nauczyciele najchętniej i najbardziej korzystają ze szkoleń, które pomogą im w pokonaniu konkretnych wyzwań, z którymi zmagają się tu i teraz. Najbardziej zmotywowana do szkolenia „Asertywność dla nauczycieli” będzie ta osoba, która akurat współpracuje z rodzicem i nie umie postawić mu granic. Nawet, jeśli dyrektor pyta swoich nauczycieli o potrzeby szkoleniowe (co jest bardzo trafnym pomysłem), to nigdy nie dogodzi każdemu i w sali szkoleniowej znajdą się osoby, które czują się niepotrzebnie przymuszone do zgłębiania danego tematu.  

          Czy da się pokonać te trudności, nie nadszarpując nadmiernie budżetu placówki? 

          Po pierwsze, warto rozważyć podział na grupy i organizację dwóch tur danego szkolenia, np. dla nauczycieli początkujących i dla nauczycieli doświadczonych albo dla osób pracujących w edukacji wczesnoszkolnej i dla osób pracujących w klasach 4-8. W celu ograniczenia kosztów można wejść we współpracę z sąsiednią szkołą i podzielić płatność na pół. Wówczas w obu grupach będą pracownicy jednej i drugiej placówki, co dodatkowo może być dobrą okazją do wymiany doświadczeń. 

          Po drugie, warto zastanowić się nad wprowadzeniem pewnych elementów dobrowolności do systemu doskonalenia nauczycieli. Może ponownie uda się wejść w porozumienie z jakąś inną szkołą i we współpracy zorganizować w jednym terminie dwa szkolenia dla nauczycieli – do wyboru? 

          Instytut Educare jest otwarty na Wasze pomysły i chętnie umożliwi rozłożenie płatności pomiędzy placówki. 

          Szara strefa odpowiedzialności 

          Zdarza się, że dyrektor nie komunikuje radzie pedagogicznej wprost, jak postrzega sytuację w placówce, jakie ma zamiary wobec niej, jakiego rozwoju oczekuje od kadry lub jakie zmiany chce przeprowadzić; a zamiast tego zamawia szkolenie. Szkolenie ma wówczas ochronić przełożonego przed trudem konfrontacji z pracownikami. Tego typu zabiegi nie są skuteczne i często stawiają trenera w niezręcznej sytuacji, gdy orientuje się, że grono pedagogiczne zupełnie nie rozumie, po co jest dane szkolenie, albo ocenia sytuację w szkole zdecydowanie inaczej niż dyrektor.  

          Szkolenie nie jest właściwym narzędziem sprawowania nadzoru pedagogicznego i nie może zastąpić informacji zwrotnej od dyrektora. Nauczyciele prawdopodobnie wywęszą podstęp i poczują się potraktowani niewłaściwie, a to udaremni cele szkoleniowe oraz wpłynie źle na atmosferę w pracy. Podział odpowiedzialności powinien być jasny i każdy powinien pozostać w swojej roli. Jeśli dyrektor przed radą szkoleniową przekaże nauczycielom, jakie ma spostrzeżenia, czego oczekuje i jakie ma wymagania oraz jasno zakomunikuje, w jakim celu zamówił szkolenie, to prawdopodobnie pozytywnie wpłynie na atmosferę w czasie szkolenia i zaangażowanie uczestników.  

          Jeśli nie szkolenie, to co? 

          Nie ograniczajmy się tylko do standardowych szkoleń. W zależności od zidentyfikowanych wyzwań i ich przyczyn może okazać się, że inne formy współpracy z placówką doskonalenia nauczycieli będą lepsze i bardziej skuteczne. W Instytucie Educare proponujemy m.in.: 

          Konsultacje wdrożeniowe

          Rozmowy i wizyty naszych ekspertów w placówce w celu przeprowadzenia jej przez kolejne etapy rozwoju w wybranym obszarze. 

          Szkolenia lustrzane dla rodziców

          Spotkania trenera Instytutu Educare z rodzicami na ten sam temat, który był poruszany w czasie szkolenia dla rady pedagogicznej. Chcemy w ten sposób pomóc Wam zadbać o lepszą współpracę z rodzicami i ujednolicenie oddziaływań wychowawczych wobec uczniów. 

          Mentoring

          Idywidualna, dłuższą współpraca z doświadczonym praktykiem w danej dziedzinie, mająca na celu rozwój osobisty i zawodowy nauczyciela.

            Konsultacje indywidualne lub grupowe

            dla nauczycieli, którzy potrzebują doraźnego wsparcia w rozwiązaniu konkretnych trudności. 

              Jeśli jesteś zainteresowana/-ny naszymi szkoleniami, zajrzyj do zakładki oferta lub napisz wiadomość na adres: szkolenia@instytut-educare.pl .

              Pedagog szkolny i nauczyciel chemii; absolwentka pedagogiki społeczno-opiekuńczej z andragogiką, suicydologii oraz studium relacji interpersonalnych i profilaktyki uzależnień; laureatka III edycji konkursu „Nauczyciel – mediator” im. Joanny Kubiak.

              Dodaj komentarz

              Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *